Hej!
Hejterzy i profesorowie z poważnej uczelni (ci, z którymi się nie lubimy, więc pozdrawiam) powiedzą że uWiFi to marketingowy bełkot Bleboxa bo działa jak WiFi. Tyle że oprócz tego że działa jak WiFi (jest z nim kompatybilne w standardzie 801.11g (niespowalniające równolegle działającego 801.11n, a zapewniającego lepszą stabilność połączenia przy zakłóceniach) to dodatkowo ma całą masę dodatków, jak choćby w ogóle implementację połączeń ultra low power (działanie > 1 roku lub > 2 lat na bterii) pozwalających na komunikację z urządzeniami bateryjnymi (uRemote/inBox/uSensor, etc.) bez dodatkowych transciverów czy anten, mechanizm dynamicznego wyszukiwania kanałów (nawet w urządzeniach bateryjnych są one wyszukiwane dynamicznie - całe skanowanie trwa circa 20 ms, retransmisję pakietów czy wszystkie funkcje związane ze zdalnym dostępem wraz z algorytmami wyznaczania najkrótszej drogi dla połączenia telefonu ze sterownikiem działający także przy braku połączenia sterownika z siecią Internet, a także kilka niespodzianek nad którymi właśnie pracujemy:)
Tak więc μWiFi jest to bardziej WiFi na sterydach niż marketingowy bełkot chociaż mnie nazwa się okropnie podoba bo pasuje do wszystkich małych urządzeń które potrzebują wysyłać małe ilości danych w specyficznych warunkach. Ale i tak zaraz znajdzie się miłośnik sonoffa za 5$ który stwierdzi że to to samo a Blebox po prostu przycina kasę na literce micro;)