Witam Szanownych Forumowiczów,
jest to mój pierwszy post i wynika on z lektury forum. Pytanie w sumie jest krótkie:
czy Fibaro jest wystarczająco stabilne aby je w ogóle zainstalować w mieszkaniu 80 m2 oraz czy mogę to zrobić w charakterze "działa to ok, nie działa to korzystam ze standardowych włączników etc"?
A teraz rozwinięcie. Myślę o sterowaniu rolety zewnętrznej, odcięcie / dopływ prądu (x4), oświetlenie RGB (x3), termostat na grzejniku (x3), otwarte okna (x4) i pewno jakiś czujnik ruchu (x3). Elementy dokładałbym z czasem, jednak bardzo mnie martwi jego opisywana niestabilność i awaryjność. Generalnie jestem w stanie żyć z systemem na zasadzie: jak nie działa z aplikacji to podejdę i ręcznie włączę światło, zmienię temperaturę grzejnika czy odsunę roletę. Tylko czy tak się da?
Nie do końca patrzę na automatykę jak na hobby do rozwiązywania problemów i samorozwoju, ale bardziej jak na udogodnienie. Tak więc jak ma nie działać to chociaż niech nie utrudnia "klasycznego życia". Rozwiązanie typu Grenton czy F&F super, ale cena startowa: projekt, instalacja i podstawowy sprzęt dwukrotnie przekracza mój docelowy budżet. A Fibaro położę samodzielnie bez problemu.
Dziękuję i pozdrawiam
Jacklon