Forum użytkowników automatyki budynkowej
Inne => Loxone => Wątek zaczęty przez: tomkam w Wrzesień 17, 2017, 06:44:01 pm
-
Witam.
Po zanikach napięcia padł mi miniserwer... po załączeniu zasilania obydwie diodki mrugają bardzo szybko w kolorze pomarańczowym i nic się nie dzieje... nie pomaga sformatowanie karty sd, wgranie backpu... nic żadnej innej reakcji...
czy padł miniserwer? coś się uszkodziło na płytce?
ktoś miał taki problem? proszę o pomoc...
pozdrawiam
tomkam
-
Cześć.
Na tej stronce: https://www.loxone.com/enen/kb/led-states/ jest info o kolorach ledów w zależności od aktualnego statusu Miniserwera.
Sprawdzałeś napięcie czy jest na pewno 24 VDC na zasilaniu Miniserwera? - Może zasilacz jest uszkodzony?
Jeśli zasilacz jest sprawny to proponuję odłączyć zasilanie i magistralę od pozostałych modułów i jeśli Loxone Config "widzi" Miniserwer w sieci to sprawdzić czy uda się uruchomić nowy, pusty projekt. Warto przetestować też nową/inną kartę SD, one potrafią się zużyć po jakimś czasie, szczególnie przy mocnym obciążeniu statystykami. Dalsze kroki w zależności od efektów poprzednich.
Od jak dawna pracował ten Miniserwer?
Pozdrawiam
-
Hej.
No właśnie tak nie bardzo mogę podpasować stan kolorków ledów wg dokumentacji loxona... zachowują się tak: youtu.be/Vsg2MJ8yj6A
Tak, zasilacz sprawdzony jest 24 VDC
Wszystko poodłączałem, zmieniłem kartę (chociaż też nie wiem czy druga nie lewa jakaś - windowsy obydwie widzą ok, formatują się z czystym configiem w loxone config a nie działąją, podjadę dzisiaj po całkiem nową)
Sieć nie rusza niestety, diody przy porcie lan ciemne...
wydaje mi się, że padło coś na płytce, chociaż nie widać żadnych oznak... i nie ma odpowidniego zasilania, nawet te diody wydają się że tak słabiej sobie mrugają, nie jest to pełne świecenie jak w normalnym stanie :(
miniserver zachowuje się cały czas tak samo po podaniu zasilania, z kartą czy bez...
serwer śmigał od około 3 lat
-
tak się przyglądam płytce i mam podejrzenie że coś w układzie zasilania mogło walnąć...
podejrzewam przebicie tego płaskiego kondensatora (ta większa strzałka) i jakoś inaczej wygląda ten z mniejszą strzałką, taki jakby poddymiony (czarny pasek zamiast niebieskiego jak pozostałe obok)...
mam prośbę, czy ktoś mógłby mi sprawdzić u siebie czy na tym pierwszym kondensatorze w stanie odłączonego zasilania jest zwarcie?? i czy ten drugi tak właśnie wygląda u Was...
wiem, że sposób prymitywny ale od czegoś muszę zacząć... nie chcę narazie ingerować lutownicą...
edit: a po podłączeniu wtyczki zasilania 24VDC napięcie to spada do 4,5V... i tu jest problem
-
Odpowiadając na pytania:
- u mnie też jest zwarcie na pierwszym.
- ten drugi też inaczej wygląda od pozostałych - jest czarny
Oczywiście w działającym sterowniku.
Faktycznie wygląda na problem z zasilaniem. Mimo wszystko jeśli jest pod ręką inny zasilacz to bym go sprawdził. Być może bez obciążenia daje 24V, a z obciążeniem nie daje sobie rady.
Druga rzecz, warto sprawdzić napięcia na padach testowych płytki. Tam gdzie są kwadratowe, złote pady z otworami(na Twoim zdjęciu widać oba z nich) powinno być 3,3 VDC. Jako masę można wziąć obudowę złącza Ethernet.
-
Koniecznie zobacz zasilacz. Nie jeden już widziałem który niby napięcie działa a po dołączeniu obciążenia padał.
-
ŚMIGA! :)
zasilacz padnięty faktycznie... co ciekawe daje na wyjściu 24VDC i jak podłączam do niego pasek ledowy (5 led) to świeci i to mnie zmyliło, a po podłączeniu do loxona napięcie spada do 4,5V i jest lipka... po podłączeniu innego działa... ufff :)
dzięki Panowie za naprowadzenie!
temat uważam za zamknięty
pozdrawiam