To proste i nie trzeba tu żadnych patentów.
Najczęściej sterowanie oświetleniem schodowym rozwiązane jest w następujący sposób:
Do pierwszej puszki doprowadzone jest zasilanie L, N, PE. Z puszki tej wyprowadzony jest przewód (YDYp 3x1,5 mm2) na lampe/lampy oraz przewód YDYp 3x1,5mm2 na łączniki (odpowiedni krzyżowe i schodowy). Z pierwszej puszki przez łączniki przechodzi sterowanie dwoma żyłami. Zasilanie jest na jednej lub drugiej żyle w zależności od położenia łaczników. Trzecią żyłą (korespondencyjną) zasilanie wraca do pierwszej puszki gdzie połączone jest z żyłą zasilającą lampę/lampy. Przewody neutralne są spięte razem ochronne razem.
W układzie ze SwitchBoxem układ jest nieco inni, choć zasada ta sama.
Na sterowanie puszczone jest N i po przejściu przez łączniki wraca na wejście S1 lub S2.
Zasilanie lampy odbywa się przez przekaźnik np. gdzie na wejście L podana jest faza, a z O1 zasilana jest lampa.
Ale skoro kolega pyta o takie rzeczy to zalecam szczególną ostrożność w czasie pracy, bo może zaboleć