Sam snapshot podłączasz od razu i masz wówczas po prostu widok odświeżany co jakieś 1 lub 2 sekundy. Jeśli chodzi o faktyczny transfer np steramu H.264 to juz robi się problematyczne i faktycznie trzeba kombinować z dodatkowym Web serwerem. Moim zdaniem jednak takie pchanie pełnego streamu przez fibaro mocno obciąża sieć i lepiej mieć własnego vpna i przeglądać obraz w dedykowanej aplikacji.
Wysłane z iPad za pomocą Tapatalk