Trudno porównać do Danfossa, zupełnie inna filozofia. Abstrahując od protokołów (jedno z-wave, drugie loxone), danfoss to głowica praktycznie samodzielna. Sama sobie mierzy i myśli, my tylko podajemy temperaturę zadaną. Z kolei głowica Loxone sama nic nie zrobi. Cała logika jest zawarta w serwerze Loxone, głowica dostaje tylko polecenia na ile procent ma się otworzyć.
Żeby je rzetelnie porównać trzeba by zacząć porównywać sterowanie ogrzewaniem w Loxone i w systemach z-wave.