Czy też macie taki problem z tym "maleństwem" że jak gada to gada, a jak przestaje to nie wiadomo dlaczego ?
Pomaga odłączenie na jakiś czas i ponownie się zgłasza. To tylko u mnie czy taka jego uroda ?
ps
Dodałem kondensator 100uF na zasilaniu, podniosłem poziom na TX ESP8266 podłączają go do VCC przez rezystor 150K i moduł odżył ( podłączony poprzez PL2303 z 5V i 3,3V do USB PC ). Prawidłowo reaguje, wgrywa file, prawidłowo wykonuje się restart - node.restart(). Teraz mogę dopiero robić jakieś próby.
Jacek, jeżeli nie chcesz tracić nerwów to raczej zrezygnuj z zasilania ESP8266 z programatora. ESP8266 bierze dość duży prąd, 150-300mA a ponadto bardzo nieliniowo, co w przypadku niewydolnego źródła zasilania (jakim jest programator) może powodować (i u mnie powoduje) niestabilność w działaniu.
Straciłem wiele nerwów nad projektem gdzie zasilałem ESP8266 z programatora, problemy znikły w momencie podłączenia zasilania z koszyczka baterii.
Aby nie mieć problemów ESP8266 trzeba zasilać z odpowiedniego zasilacza 3,3V. Jakiego ? --> nad tym właśnie pracuję, pierwszy typ poległ, szukam i testuję następne.
Generalnie wygląda na to że o kupnie gotowca możemy zapomnieć, jedyna droga to gotowiec na 5V + stabilizator 3,3V.
Szukam czegoś max małego na 5V, co po dołożeniu stabilizatora 3,3V da nam odpowiednie źródło zasilania.
Przy okazji polecam zakupy w sklepie tematycznie nieco obok ale na ESP i Arduino mają ceny niższe niż w specjalizowanych elektronicznych.
http://abc-rc.pl/Arduinonie mam tam żadnych udziałów ani profitów ;o)