Uważam, że to podejście: "Wydaje mi się że jeśli klient potrzebuje prostego alarmowego (opartego na kontaktronach, czujnikach ruchu) to nie ma sensu kupowanie oddzielnego systemu i integracja z automatyką." jest słuszne.
I sam sobie odpowiadasz.
Najważniejsze, żeby klient wiedział, że to co ma to nie jest system alarmowy (w rozumieniu np. ubezpieczyciela) a służące jemu - funkcje alarmowe.
Pozdrawiam,
NEON